Rozwój nauki

Dzięki licznym programom Unii Europejskiej mogłam (i dalej z tego korzystam) dokształcać się za granicą, prowadzić tam badania naukowe (pod afiliacją POLSKICH uniwersytetów) z rozpoznawalnymi na całym świecie specjalistami w danej dziedzinie. Nie wyobrażam sobie, jak bez tych środków (np. Erasmus, COST-action czy unijne fundusze na rozwój regionów, których jest cała masa) mogłabym dokonać rzeczy, które mam w swoim CV.
PS. Nie, nie da się prowadzić badań naukowych, nawet teoretycznych, w ciemnym, zagrzybionym pokoiku na uniwersytecie za 1000 zł miesięcznie).