szary obywatel

Przeżyłem komunę – kartki na mięso, puste haki w sklepach i wyroby czekoladopodobne. Wędliny na święta załatwiałem (nie mówiło się kupowałem) dla całej rodziny z panem, który te wyroby przekazał mi na parkingu leśnym (ze strachu, że ktoś zobaczy). Pamiętam swój wyjazd do Karagandy po kolorowy telewizor. Ojciec mój (ma dzisiaj 91 lat) przeżył komunę i II wojnę. Obaj jesteśmy dumni, że należymy do Europy i Unii Europejskiej. Pamiętam tę noc z 29 na 1 maja 2004, kiedy kieliszkiem szampana uczciłem wejście Polski do UE. Dzisiaj Dziękuję Unii, że chciała nas przyjąć i pozwala nam ciągle być.